Wypoczynek na Plaży Miejskiej w Grudziądzu stał się przedmiotem kontrowersji dotyczącej bezpieczeństwa danych osobowych. Jeden z naszych czytelników zaalarmował redakcję, że przy wypożyczaniu sprzętu rekreacyjnego, obsługa żąda podania numeru PESEL, który następnie trafia do zwykłego zeszytu. Ratusz stanowczo zaprzecza i przedstawia swoje procedury. Gdzie leży prawda?
Do naszej redakcji zadzwonił zbulwersowany mieszkaniec Grudziądza. Chciał wypożyczyć kajak na Plaży Miejskiej, jednak procedura, z jaką się spotkał, wzbudziła jego poważne obawy.
„Pracownice wypożyczalni zażądały ode mnie podania imienia, nazwiska oraz numeru PESEL. Wszystkie te informacje zostały zapisane w zwykłym zeszycie, do którego każdy ma wgląd” – relacjonuje czytelnik.
Jak twierdzi, nie jest to odosobniony przypadek. Z jego obserwacji wynika, że podobne zasady obowiązują również przy wynajmie domków letniskowych i innego sprzętu na terenie Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Wypoczynku.
Mężczyzna podkreśla, że takie praktyki stwarzają ogromne ryzyko. „Ten zeszyt nie jest w żaden sposób zabezpieczony. Każdy tam przychodzi, każdy zagląda. Może zginąć, ktoś może go po prostu wziąć” – alarmuje. Świadomy zagrożeń, jakie niesie za sobą wyciek danych, dodaje: „Można na czyjś PESEL wziąć kredyt”. On sam, przezornie, ma zastrzeżony numer PESEL, jednak zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy korzystają z tej możliwości.
Zdaniem mieszkańca, żądanie numeru PESEL za wypożyczenie sprzętu o wartości kilku tysięcy złotych jest działaniem nieproporcjonalnym i niezgodnym z RODO. „To nie jest Mercedes klasy S, którego wypożyczam” – ironizuje. Postawę zarządcy obiektu podsumowuje dosadnie: „Urząd nas uczy, jak postępować z numerem PESEL, a sami co? Partyzantka”.
Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do Urzędu Miejskiego w Grudziądzu. W odpowiedzi Ratusz przedstawia zupełnie inny obraz sytuacji i zapewnia, że wszystkie procedury są zgodne z prawem, a dane mieszkańców bezpieczne.
Poniżej publikujemy pełne stanowisko Biura Prasowego:
Wypożyczenie sprzętu rekreacyjnego lub domku jest formą dobrowolnej umowy, której podstawą jest udostępnienie danych. Pobierane są tylko dane niezbędne do zawarcia umowy wynajmu. Są one przekazywane przez osobę korzystającą dobrowolnie. Po ich otrzymaniu i ustaniu umowy (opuszczeniu domku, pokoju hotelowego, zwróceniu sprzętu wodnego) i sporządzeniu sprawozdania statystycznego, są one przekazywane do zniszczenia.
Do tych danych należy PESEL, który jest najszybszym sposobem identyfikacji osoby w przypadku np. wypadku na wodzie lub zaginięcia sprzętu o znacznej wartości. We wszystkich obiektach MORiW obowiązują procedury określone w Polityce Bezpieczeństwa, które wykluczają dostęp osób nieupoważnionych do danych osobowych.
Informacja o „zeszycie do którego dostęp ma każdy” jest nieprawdziwa. We wszystkich obiektach noclegowych MORiW dane pobierane przy meldunku są chronione programem komputerowym, a same kwestionariusze meldunkowe dostępne są wyłącznie dla pracowników recepcji, którzy posiadają pisemne upoważnienie dyrektora poprzedzone szkoleniem Inspektora Ochrony Danych Osobowych.
Mamy więc do czynienia z dwiema sprzecznymi narracjami. Z jednej strony mieszkaniec opisujący praktykę, która budzi uzasadniony niepokój, z drugiej – Ratusz zapewniający o pełnym bezpieczeństwie i profesjonalnych procedurach. Choć oficjalne stanowisko Urzędu jest klarowne, relacja czytelnika rodzi pytanie o to, jak teoria przekłada się na codzienną praktykę w punktach obsługi.
Niezależnie od tego, która wersja jest bliższa prawdy, ta sytuacja powinna być przestrogą dla nas wszystkich. Numer PESEL to klucz do naszej tożsamości cyfrowej. Umożliwia nie tylko załatwienie spraw urzędowych, ale w niepowołanych rękach może stać się narzędziem do wyłudzenia kredytu, kradzieży tożsamości czy zawarcia niekorzystnych umów.
Zawsze miejmy ograniczone zaufanie i pytajmy o podstawę prawną, gdy ktoś żąda od nas podania tak wrażliwych danych. Prawo (RODO) stoi po naszej stronie, wymagając, aby administratorzy zbierali tylko te dane, które są absolutnie niezbędne do realizacji usługi.
Zorro09:20, 22.07.2025
Pesel to klucz do głosowania np. GBO
Gość 09:35, 22.07.2025
Dla mnie to szok..Albo kierownictwo Plaży nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji podawania PESEL albo pracownice wypożyczalni są do wymiany...Nagłośnienie tej sprawy w poważniejszych mediach spowoduje straty na plaży.Nikt nie zechce wynajmować ani domków a sprzętu....
Wielkie mi halo09:53, 22.07.2025
Nie znam wypożyczalni w której można coś pożyczyć bez podania peselu.
Ali11:08, 22.07.2025
Ten proceder odbywa się od wielu lat a ci ratuszowi pajace z nadania światłego ekonomisty udają, że nic nie wiedzą.
Lolas11:11, 22.07.2025
A tak mordę pierwsi drą,że PESEL to świętość i wrażliwe dane. Jednak urzędas to stan umysłu.
Maniek14:42, 22.07.2025
To głupota potem sfałszowane wybory głosowania ma rację ten człowiek to głupota i przestroga
JGR16:41, 22.07.2025
Ale po co kłamać ratuszanki
PESEL za kajak na Plaży Miejskiej? Mieszkaniec alarmuje
Ale po co kłamać ratuszanki
JGR
16:41, 2025-07-22
Kibic GKM Grudziądz pisze o agresji i braku bezpieczeńs
Tylko „pseudo-redaktor” różycki stworzył dramatyczny opis meczu bo dalej mści się na prezesie GKM-u.. byłem na tym meczu, siedziałem niedaleko i sytuacja wyglądała zupełnie inaczej niż pseudo- redaktor to przedstawił..
To nie żaden kibic
16:12, 2025-07-22
Grudziądz: Policja podsumowuje sobotnią manifestację. B
Podważać bezstronność sędziów i oskarżać milicje o nadużycie siły.
Dgyjhgggh
15:29, 2025-07-22
PESEL za kajak na Plaży Miejskiej? Mieszkaniec alarmuje
To głupota potem sfałszowane wybory głosowania ma rację ten człowiek to głupota i przestroga
Maniek
14:42, 2025-07-22
3 1
Co ty pi....!? Wielokrotnie jeżdżę na spływy kajakowe, place, biorę kajak, po spływie oddaje kajak i to wszystko, bez żadnych danych osobowych!