Czy w Urzędzie Gminy w Grudziądzu stosuje się mobbing? Nie tylko na to pytanie będzie musiał odpowiedzieć Sąd.
Wczoraj 25 kwietnia w Sądzie Rejonowym w Grudziądzu odbyła się pierwsza rozprawa z powództwa Urzędu Gminy w Grudziądzu przeciwko byłemu urzędnikowi, który oskarżył swojego pracodawcę o mobbing, dyskryminację oraz ciężkie naruszenie obowiązków pracodawcy.
Oskarżenie pojawiło się jako przyczyna wypowiedzenia z pracy ze skutkiem natychmiastowym z winy zakładu pracy. Gminę Grudziądz reprezentował jej Wójt Andrzej Rodziewicz ze swoim pełnomocnikiem, a pozwanym urzędnikiem jest była pani kierownik jednego z wydziału, Joanna Elszkowska, obecnie pełniąca funkcję prezesa zarządu miejskiej spółki. Strony odmówiły zawarcia ugody, którą zaproponował Sąd.
Na wczorajszej rozprawie sąd przesłuchał trzech świadków, zgłoszonych przez strony postępowania oraz wyznaczył kolejny termin na którym wysłucha kolejnych świadków. Na rozprawie pełnomocnik pozwanej Łukasz Lewandowski złożył wniosek o usunięcie z sali sądowej dziennikarza portalu Grudziadz365.pl. Była to kolejna próba, aby nas uciszyć. Sąd oddalił wniosek, zaznaczając, że rozprawa jest jawna. Wczorajsza rozprawa trwała 2 godziny.
Przypominamy, że o okolicznościach zakończenia współpracy pani Joanny Elszkowskiej pisaliśmy w kontekście powołania jej na stanowisko prezesa zarządu MPGN sp. z o.o. w Grudziądzu.
[ZT]72608[/ZT]
Treść tego artykułu była podstawą zarzucenia portalowi, że piszemy nieprawdę. Wczorajsza rozprawa to kolejny dowód że to my mamy racje. Do tematu wrócimy.
[ZT]72757[/ZT]
Tak trzymać20:54, 28.04.2019
Trzmajcje rękę na pulsie.
Pożar McDonald's na Włodka w Grudziądzu. Trwa akcja sł
Jedna z bogatszych firm na swiecie WSZYSTKO ubezpieczone Nic SIE NIE Stalo BEDZIE Nowy W 5 minute...
Moore
23:23, 2025-07-24
Imperium Prezesów w Grudziądzu. Pensje zarządów to pona
TAK PAN GLAMOWSKI PRACUJE... WSPOLNIE I W... POROZUMIENIU... SUPER
Moore
23:17, 2025-07-24
GKM Grudziądz odpowiada na zarzuty kibiców. Jest oświad
Czy mówienie że jeśli się nie przeniesiemy to możemy sobie siedzieć wśród setki wielkich chłopów i ultrasów z Zielonej Góry na własne ryzyko dostania po mordzie czy przekonywanie kobiety w ciąży że jak sobie jeden mecz postoi to nic się nie stanie nie jest agresywnym zachowaniem to już nie wiem o co chodzi. Nikt nie ryzykował odmowy. Komentarze "wyproszonych" wskazują jednoznacznie na coraz większe przywłaszczanie sobie rządzenia stadionem przez określoną grupę ludzi których interesy muszą się zgadzać.
Andrzej
22:36, 2025-07-24
Kibic GKM Grudziądz pisze o agresji i braku bezpieczeńs
Siedzieliśmy z kolegą na sektorze gości i grupa która przyjechała zachowywała się normalnie żadnych siłowych rozwiązań lub opuszczania mniejsc nie było ludzie sami szukają problemów. Gkm
Wisniewski82@hotmail
20:34, 2025-07-24