W niedzielę 20 lipca o 17:00 GKM podejmie Falubaz Zielona Góra. Będzie to kluczowe starcie w kontekście walki o TOP 4 w PGE Ekstralidze. Drużyna, która wygra będzie już niemal dwiema nogami w półfinałach. Jak to starcie widzą bukmacherzy?
Zdaniem bukmacherów GKM Grudziądz jest murowanym kandydatem do zwycięstwa w niedzielnym spotkaniu. Kurs na gospodarzy wynosi 1.15, co daje blisko 80% na odniesienie zwycięstwa. Kurs na Falubaz to aż 5.99!
Skąd taka dysproporcja? GKM przede wszystkim jedzie na własnym torze, gdzie przegrywał tylko z najmocniejszymi drużynami ligi - Motorem, Spartą i Apatorem. Grudziądzki owal będzie z pewnością handicapem.
Kolejna kwestia kontuzje. Falubaz do niedzielnego hitu przystąpi bez jednego z liderów - Przemysława Pawlickiego, który złamał obojczyk na turnieju SEC w Bydgoszczy. Starszy z braci jechał świetny sezon i legitymuje się średnią 2.113 (10. średnia ligi)! Absencja wychowanka Unii Leszno jest tym bardziej bolesna, bo przecież Przemek to były kapitan GKM-u, który świetnie zna tor przy Hallera.
Drugim nieobecnym zawodnikiem Oskar Hurysz. Junior Falubaz doznał złamania kości udowej w ubiegłotygodniowych derbach ze Stalą Gorzów. Hurysz może nie jechał idealnego sezonu, ale ostatnio mocno się rozkręcał (m.in. 7+1 w Toruniu). Razem z Damianem Ratajczakiem byliby mocnym zagrożeniem nie tylko dla juniorów GKM-u, ale także starszych zawodników.
GKM z kolei do niedzielnego meczu podejdzie w pełnym składzie. Do pełni formy powraca Kevin Małkiewicz. W tygodniu w Ekstralidze u24 z dobrej strony pokazali się także Jan Przanowski i Kacper Łobodziński. Wydaje się więc, że Robert Kościecha znów będzie mógł liczyć na swoich młodzieżowców.
Inny wynik niż pewne zwycięstwo grudziądzan będzie zatem uznane za sporą niespodziankę. Dlatego warto skorzystać z promocji, którą na to spotkanie zaproponował bukmacher STS. Po rejestracji z kodem promocyjnym będziecie mogli zdobyć bonus 207 PLN za wygraną GKM-u!
Poza wygraną GKM-u warto przyjrzeć się jeszcze kilku typom. W tym sezonie warto obstawiać zakłady “powyżej” punktów Michaela Jepsena Jensena. Duńczyk u siebie wykręcił średnią na poziomie 2.250 i niemal w każdym meczu notuje dwucyfrówkę!
Kolejnym mocnym punktem gospodarzy będzie Max Fricke. Australijczyk zmagał się z problemami w 1. części sezonu, ale ostatnio jedzie świetnie. We Wrocławiu zdobył 9+1, w Lublinie 10+1, a w derbach z Apatorem 12+1!
Rozsądna opcją jest także typowanie wygranej GKM-u z handicapem punktowym. Falubaz przez cały sezon ma dużo dziur w składzie, a przy absencji Pawlickiego są one aż nadto widoczne. Jedynymi pewniakami są tak naprawdę Leon Madsen i Damian Ratajczak.
Jarosław Hampel, Rasmus Jensen i Jonas Knudsen raczej jeżdzą poniżej oczekiwań. Trudno też spodziewać się jakichkolwiek zdobyczy po wypożyczonym Gracjanie Szostaku. W GKM-ie punktować może cała siódemka i zwycięstwo ok 10-12 punktami jest jak najbardziej w zasięgu.
Jeśli chodzi o typy na drużynę Falubazu, to w ciemno szedłbym w opcję “powyżej” przy Leonie Madsenie. Duńczyk prawdopodobnie pojedzie 7-krotnie, a ostatnio jest naprawdę szybki. Potwierdził to w derbach, w których zdobył 14+2.
Kandydatem do wysokich zdobyczy po stronie Falubazu jest tak jak wspominaliśmy Damian Ratajczak. 20-latek jest w życiowej formie. 3 z 4 ostatnich spotkań kończył z dwucyfrową zdobyczą. Imponował przede wszystkim w derbach ze Stalą (13+2), wyjazdowym meczu z Toruniem (11+1) i Rybnikiem (12+1).
Za GKM-em przemawiają też ostatnie mecze bezpośrednie. W kwietniu grudziądzanie rozbili Falubaz 51:39 i są niemal pewni punkty bonusowego. Warto podkreślić, że zielonogórzanie jechali wówczas z Pawlickim i Huryszem.
Ostatni bezpośredni mecz na torze w Grudziądzu odbył się w czerwcu 2024 roku. GKM wygrał 47:43, a liderami byli Max Fricke (12+2) i Michael Jepsen Jensen (11). Po stronie gości kapitalnie zaprezentował się nieobecny dziś Przemek Pawlicki (12+1).
Jeśli sięgniemy dalej, to lepszy bilans ma Falubaz. Poprzednie 10 spotkań to 6 zwycięstw podopiecznych Piotra Protasiewicza. Jeden mecz zakończył się remisem, a 3 wygraną GKM-u.
GKM jest według bukmacherów czwartym z kandydatów do złotego medalu. Kurs 50.00 pokazuje jednak, że byłby to scenariusz absolutnie sesancyjny:
Jeśli chodzi o podium, to tutaj szanse są wyższe, natomiast również grudziądzanie mają z wyżej wymienionej czwórki najmniejsze szanse. Jeśli podopieczni Kościechy nie zaliczą wpadki i do końca sezonu zasadniczego pokonają Falubaz, ROW i Włókniarz, to znajdą się w strefie medalowej jako 4. zespół w tabeli.
Oznacza to, że w półfinale czekać będzie Motor Lublin. Awans do finału będzie zatem piekielnie trudny. Prawdopodobnie pozostanie zatem walka o brąz ze Spartą lub Apatorem.Tam również grudziądzanie będą underdogiem. Najbardziej prawdopodobne jest zatem 4. miejsce.
Konfederacja zorganizowała manifestację „Stop Imigracji
Najpierw nie będą wpuszczać obcych. Potem będą obcych wyrzucać. Spodem będą szukali obcych wśród Polaków. Potem będą usuwali Polaków, którzy według nich nimi nie są. Potem będzie burdel. Rządy prawactwa nigdy i nigdzie nie kończyły się dobrze.
Kajtek z Norymbergi
08:51, 2025-07-20
Konfederacja zorganizowała manifestację „Stop Imigracji
Ile patola jeszcze kotów zabije .
Żal
08:31, 2025-07-20
Konfederacja zorganizowała manifestację „Stop Imigracji
Dla tych co nie wspierają protestu: jedźcie sobie na wycieczkę na zachód Europy, wtedy zrozumiecie o co chodzi.
Żal
07:51, 2025-07-20
Manifestacja „Stop Imigracji” w Grudziądzu. Prezydent a
Stop nielegalnej imigracji. Stop tworzenia dla nich ośrodków. Pan prezydent myli się co do intencji protestów. My Polacy daliśmy świadectwo jak wybuchła wojna w Ukrainie. Nie chcemy inżynierów ,którzy będą nas zabijać i gwałcić. Stop nielegalnej imigracji.
Zzz
07:38, 2025-07-20
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz