Żużlowcy Bayersystem GKM Grudziądz ponieśli sromotną klęskę w pierwszym meczu o brązowy medal PGE Ekstraligi. Na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu miejscowa Betard Sparta rozbiła grudziądzan aż 61:29. Przed rewanżem na torze przy Hallera 4, odrobienie 32-punktowej straty wydaje się misją niemal niemożliwą.
Grudziądzka drużyna jechała do Wrocławia z nadzieją na nawiązanie wyrównanej walki, która pozwoliłaby zachować realne szanse na historyczny medal przed własną publicznością. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Od początku spotkania gospodarze narzucili mordercze tempo, a w szeregach GKM-u widać było tylko jednego zawodnika zdolnego do rywalizacji z rozpędzonymi Spartanami.
Tym zawodnikiem był Michael Jepsen Jensen. Duńczyk pojechał rewelacyjne zawody, zdobywając aż 15 punktów w sześciu startach. Był szybki, waleczny i jako jedyny regularnie przywoził za plecami gwiazdy wrocławskiej drużyny. Jego postawa była jednak tylko jasnym punktem w morzu grudziądzkiej bezradności.
Niestety, na tym pozytywy w drużynie gości się kończą. Liderzy, którzy przez cały sezon ciągnęli wynik zespołu, tym razem zawiedli na całej linii. Max Fricke zdołał uzbierać zaledwie 6 punktów, a Jaimon Lidsey i Wadim Tarasienko zakończyli mecz z odpowiednio 2 i 1 punktem na koncie. Blado wypadli również juniorzy, co bezwzględnie wykorzystali gospodarze.
Betard Sparta Wrocław pokazała w niedzielę moc, która jeszcze niedawno dawała im pozycję jednego z faworytów do złota. Pod nieobecność Taia Woffindena ciężar odpowiedzialności wzięli na siebie pozostali zawodnicy. Brylował Brady Kurtz (14+1), a skutecznie wspierali go Artiom Łaguta (11+1) i Daniel Bewley (10+3). Co kluczowe, wrocławianie mieli też potężne wsparcie ze strony formacji juniorskiej – Marcel Kowolik i Jakub Krawczyk zdobyli łącznie 10 punktów z bonusami.
Przed rewanżem w Grudziądzu sytuacja jest dramatycznie trudna. 32 punkty straty to w żużlu przepaść, której odrobienie graniczy z cudem. Mimo to, kibice z pewnością liczą, że ich ulubieńcy godnie pożegnają się z sezonem i powalczą o honorowe zwycięstwo na własnym torze.
Rewanż zostanie rozegrany 27 września (godz. 20.30) w Grudziądzu.
Betard Sparta Wrocław:
Bayersystem GKM Grudziądz:
Najlepszy czas dnia uzyskał Kurtz (63,63) w biegu VII. Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński (Toruń). Widzów 13 500.
Basenów w Tarpnie otworzyć nie można, ale wizja za 380
Zamiast wydawać miliony na kryte baseny gdzie ich jest w Grudziądz niech zadbają o jeden konkretny kiedys był tam taras,zapiekanki brodzik dla dzieci a teraz ośrodek marnieje zadbajcie o to
Natalia
21:57, 2025-09-20
Basenów w Tarpnie otworzyć nie można, ale wizja za 380
Nie każdy w lato może lub lubi kąpać się nad jeziorem przynosić piach do domu ,nie ma się gruntu w jeziorach basen powinien być otwarty w lato jest piękny,całe dzieciństwo tam spędzałam ,kryte baseny w lato nie bardzo nad jezioro boimy się jeździć bo grunty wody jest nie wyczuwalnym basen odkryty powinien być jak można zaniedbać taki ośrodek...masakra
Natali
21:54, 2025-09-20
Kolejna "wydmuszka" prezydenta? Nowa jednostka ma zażeg
Uważam ,że zrobienie porządku w ZDM można załatwić w 5minut. Wywalić cała dyrekcje i po sprawie.Co zrobił prezydent z wiedzą o zatrudnianiu w robotników w czasie godzin jak tu pisano prze niejaką panią Ła.......
Ona
18:30, 2025-09-20
Miasta zgłaszają problemy z podziałem środków programu
Tzn. kogo jeszcze dziwi to, że ratusz na swoją bzdetną odpowiedź potrzebował aż 9 dni? Czy ktoś jeszcze się czegoś pozytywnego po nich spodziewa? Ryba psuje się od głowy!
Kogo to dziwi?
16:08, 2025-09-20
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz