Zamknij

MŚ siatkarzy - Polacy w finale

21:14, 10.09.2022 Aktualizacja: 21:15, 10.09.2022
Skomentuj PAP PAP

Polska: Marcin Janusz, Bartosz Kurek, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Kamil Semeniuk, Mateusz Bieniek - Paweł Zatorski (libero) oraz Grzegorz Łomacz, Łukasz Kaczmarek, Tomasz Fornal.

Polscy siatkarze pokonali w Katowicach Brazylię 3:2 (23:25, 25:18, 25:20, 21:25, 15:12) w półfinale mistrzostw świata. W niedzielnym meczu o złoty medal zmierzą się ze zwycięzcą wieczornego spotkania Włochy - Słowenia.

Brazylia: Fernando Kreling Gil, Wallace De Souza, Yoandy Leal, Lucas Saatkamp, Ricardo Lucarelli, Flavio Gualberto - Thales Hoss (libero) oraz Bruno Rezende, Felipe Moreira Roque, Maique Nascimento, Darlan Ferreira, Adriano Fernandes.

Sobotnie spotkanie było powtórką ostatnich dwóch finałów MŚ. Osiem lat wcześniej biało-czerwoni wygrali w Spodku z "Canarinhos" 3:1, w 2018 w Turynie pokonali tego rywala 3:0.

Trzy godziny przed meczem obok katowickiej hali było już gwarno. Na straganach można było kupić wszelkie atrybuty kibica biało-czerwonych. Z rzadka trafiały się szaliki pozostałych półfinalistów. Ci, którzy reprezentacyjną koszulkę nabyli dopiero przed halą, także tam się przebierali.

Możliwe było też skorzystanie z malowania twarzy, przy czym oferujący tę usługę byli przygotowani także na sympatyków Włoch, Brazylii czy Słowenii. Zdarzały się osoby wyposażone w kartoniki z napisem "kupię bilet".

Na tych, którym nabycie wejściówki się nie udało, czekała Strefa Kibica, usytuowana obok Pomnika Powstańców Śląskich.

Już na widowni sympatycy siatkówki robili mnóstwo zdjęć, mogli też stanąć do wspólnej fotografii, na przykład z byłym selekcjonerem Polaków Raulem Lozano, który tego nie odmawiał.

Pierwsi rozgrzewkę, tradycyjnie futbolową, rozpoczęli goście, powitani oklaskami przez widownię.

Drużyna trenera Nikoli Grbica pojawiła się na boisku później i w hali zrobiło się bardzo głośno, mimo tego, że do pierwszego gwizdka sędziego zostało ponad 50 minut.

Polacy w pierwszym secie prowadzili 8:5, ale potem do głosu doszli bardzo dobrze broniący rywale, zmuszając gospodarzy do gonienia wyniku. Było 14:18, 17:21. Gospodarze dali nadzieję sobie i swoim kibicom, kiedy doszli Brazylijczyków na 23:24. W kolejnej akcji najpierw cieszyli się z wyrównania, a potem - po bardzo długiej analizie wideo - okazało się, że dotknęli siatki i przegrali seta.

Przebieg drugiego był zupełnie inny. Biało-czerwoni wygrali bardzo przekonująco. Po autowym ataku Yoandy Leala prowadzili 16:9, a po asie Jakuba Kochanowskiego - 19:11. Ekipa trenera Renana Dal Zotto nie znalazła do końca recepty na przeciwników i stan meczu został wyrównany.

Trzecia partia przyniosła zagrywki i ataki wagi ciężkiej z obu stron, kilka widowiskowych obron i skuteczną grę Polaków. Końcówkę kibice oglądali na stojąco, a szkoleniowiec Brazylijczyków Renan Dal Zotto wyglądał na zmartwionego, kiedy jego zawodnicy przegrywali 16:21.

Jeśli polscy kibice zapewne liczyli na zakończenie spotkania w czterech częściach, to się zawiedli. Długo walka była wyrównana, od stanu 16:16 na prowadzenie wyszli Brazylijczycy. Prowadzili 22:18, kiedy z grymasem bólu, kulejąc, bosko opuścił ich podstawowy gracz Ricardo Lucarelli. Nie przeszkodziło to jego kolegom w doprowadzeniu do tie-breaka.

Publiczność obserwowała go stojąc, przeżywając huśtawkę nastrojów. Od radości przy stanie 7:4, kiedy niosło się w hali, że "Polska wygra mecz", przez zwątpienie, kiedy Brazylijczycy prowadzili 11:10, po euforię po ostatnim punkcie, dającym awans do finału.

Autor: Piotr Girczys (PAP)

gir/ af/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Tak dalej Tak dalej

3 0

Szczęścia życzyć gwiazdy po trupach to celu tylko wygrana.

15:05, 11.09.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu grudziadz365.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15

Mnie zastanawia czemu w grudziądzu nie ma marszu przeciwko imigrantom w całej Polsce ile tego jest bydgoszcz nawet

Prawdziwe

22:40, 2025-07-05

Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15

CZAJKA kierownik budowy jego żona CZAJKA Architekt miasta ...kto w obszarze chronionym mocą ustawy do 100 m uchwałą RMG daje zgode na budowy domow w obszarze chronionym????....od kiedy uchwała zmienia sie ustawy....a śmieci to sie zbiera Wojtus rękoma w obszarze chronionym... tu sa miejsca legowe czapli siwej jezioro objete jest strefą ciszy...tylko tacy jak ty ulegli niezawistni i niezazdrośni liberalni pokorni spolegliwi pozwola sobie koparą wjechac do domu .bo ten ekosystem to tez element domu grudziądzan.....gratuluje logiki i rozeznania tematu...gdzie masz śmieci przyjade koparkami ci je wywieźć a pod śmietnikami wyrownam grunt gorki i roslinność zwalcuje no bo wg Ciebie tak sie sprząta śmieci również i w obszarze chronionym ustawa prawo wodne

zazdrość????

19:46, 2025-07-05

Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15

Co za ściema z tymi czajkami i gęśmi … człowieku kim ty jesteś z wykształcenia że stwierdzasz że tam akurat żerują i lęgną się gęsi czy Czajki - ekologiem? Tam była sterta śmieci jak one miały tam zerować …? Co ludzie potrafią wymyślać z zazdrości …. Ludzie posprzątali bo wiadomo że każdy ni ich miejscu nie chciałby mieć śmietnika przed domem a to że gęsi tam chodzą to dobrze bo teraz w końcu maga bo mają czysty teren. To nic nadzwyczajnego że gęsi chodzą nad brzegami jezior i na łąkach w poszukiwaniu świeżej trawy która teraz mają a nie stery odpadów . Gęsi i kaczki czy też czajki chodzą nie tylko na tym terenie ale na terenów całego jeziora Rudnickiego …ja uważam że teraz tam jest porządek i wpłynęło to na polepszenie warunków ekologicznych tego miejsca . Miłej o przyjemniej się tam chodzi bo jest czysto o co odpowiednie służby nie umiały zadbać …uważam ze kaczka Czajka czy gęsia sprzyja czyste środowisko a nie wysypisko śmieci … szkoda tyko ze w tym kraju jest tyle zazdrosnych o zawistnych ludzi … bo w normalnych rozumowaniu każdy by docenił że posprzątali bałagan który zrobili inni ludzie …

Wojtek

17:01, 2025-07-05

Jest kara za zniszczenie brzegu Jeziora Rudnickiego! 15

zeby sad orzekł naprawienie szkody najpierw musi wpłynąć akt oskarżenia a tu oprócz gęsi sa jeszcze czajki .. gesi sie nie liczą ...jeden telefon z urzędu do prokuratury i warunkowo umorzone...a widok na jezioro za jedyne 15.000 zl

obietywny

15:29, 2025-07-05

0%