Katastrofa w Chojnicach. Olimpia Grudziądz SA rozbita 1:4 i skazana na piekło baraży

To nie tak miało wyglądać. W meczu ostatniej szansy na zapewnienie sobie bezpiecznego bytu w II lidze, Olimpia Grudziądz uległa na wyjeździe Chojniczance Chojnice aż 1:4. Bolesna porażka oznacza, że grudziądzanie zakończyli sezon zasadniczy na 14. miejscu w tabeli i o utrzymanie na szczeblu centralnym będą musieli walczyć w nerwowych barażach.

Zimny prysznic w Chojnicach

Mecz, którego stawką było uniknięcie baraży, od samego początku nie układał się po myśli "Biało-Zielonych". Gospodarze, walczący o zupełnie inne cele, szybko narzucili swoje warunki gry. Już w 14. minucie wynik otworzył Marcin Kozina, a zaledwie cztery minuty później na 2:0 podwyższył Valerijs Sabala. Dwa szybkie ciosy ustawiły Olimpię pod ścianą.

Iskierkę nadziei przywrócił jeszcze przed przerwą Ivan Tsyupa, który w 36. minucie zdobył bramkę kontaktową. Wydawało się, że po zmianie stron grudziądzanie rzucą się do odrabiania strat. Niestety, druga połowa brutalnie zweryfikowała te plany.

Już cztery minuty po wznowieniu gry Jacek Żywicki podwyższył na 3:1 dla Chojniczanki. W 65. minucie wynik spotkania na 4:1 ustalił Marcel Zylla, ostatecznie grzebiąc szanse Olimpii na korzystny rezultat w tym meczu i bezpośrednie utrzymanie w lidze.

Teraz walka o wszystko

Porażka w Chojnicach pieczętuje los Olimpii w sezonie zasadniczym – klub kończy rozgrywki na 14. miejscu, czyli w strefie barażowej. To najgorszy z możliwych scenariuszy, jeśli nie liczyć bezpośredniej degradacji.

Teraz przed podopiecznymi trenera Artura Kosznickiego najtrudniejszy test charakteru – dwumecz barażowy, którego stawką będzie II-ligowy byt. Walka nie jest jeszcze przegrana, ale droga do utrzymania będzie niezwykle wyboista i nerwowa. Całe środowisko piłkarskie w Grudziądzu wstrzymuje oddech, czekając na poznanie rywala i decydujące starcia, które zaważą na przyszłości klubu.

Chojniczanka Chojnice – Olimpia Grudziądz 4:1 (2:1)

Bramki:

• 1:0 – Marcin Kozina (14’)
• 2:0 – Valerijs Sabala (18’)
• 2:1 – Ivan Tsyupa (36’)
• 3:1 – Jacek Żywicki (49’)
• 4:1 – Marcel Zylla (65’)