Region: Masz konto w Santanderze? Sprawdź, czy nie skradziono twoich pieniędzy

Klienci Santander Bank Polska w całym kraju, w tym w województwie kujawsko-pomorskim, padli ofiarą zorganizowanej akcji przestępczej. Z ich kont zaczęły masowo znikać pieniądze. Bank potwierdził, że doszło do ataku skimmingowego i zapewnił, że zwróci poszkodowanym skradzione środki już w poniedziałek.

Policja w województwach kujawsko-pomorskim i wielkopolskim od soboty odbiera dziesiątki zgłoszeń od klientów jednego banku. Jak poinformowała mł. insp. Monika Chlebicz, rzeczniczka KWP w Bydgoszczy, do niedzieli w naszym regionie przyjęto ponad 50 zawiadomień.

Zdecydowana większość (51) pochodzi z Bydgoszczy, ale pojedyncze zgłoszenia złożono także w Żninie (dwa) oraz Nakle nad Notecią i Aleksandrowie Kujawskim (po jednym).

Sytuacja równie poważnie wygląda w Wielkopolsce, gdzie – według mł. insp. Andrzeja Borowiaka – tylko w Poznaniu zgłosiło się blisko 70 poszkodowanych osób.

Santander: To był skimming, środki zwrócimy w poniedziałek

Bank Santander w niedzielnym komunikacie potwierdził, że jego monitoring wykrył przestępcze transakcje. Problem nie leżał w systemach banku, ale w urządzeniach fizycznych.

„Podejrzewamy zamontowanie nakładek skanujących [skimming] na bankomatach sieci współpracującej” – wyjaśniło biuro prasowe banku.

Bank zapewnił, że niezwłocznie po wykryciu ataku, wszystkie karty, które potencjalnie mogły zostać zagrożone, zostały zablokowane. Zespoły techniczne operatora bankomatów sprawdzają już wytypowane urządzenia.

Najważniejszą informacją dla poszkodowanych jest obietnica banku: „Środki klientów, które zostały w ten sposób skradzione, zostaną zwrócone w poniedziałek”.

Przedstawiciele Santander są w stałym kontakcie z policją i przygotowują zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jednocześnie zaapelowali do wszystkich klientów o wzmożoną czujność i sprawdzanie wyglądu bankomatów przed wypłatą pieniędzy.

„Zorganizowana, grubsza akcja”

Chociaż zgłoszenia pochodzą głównie z Kujawsko-Pomorskiego i Wielkopolski, skradzione pieniądze były wypłacane w zupełnie innych częściach kraju.

„Od wczoraj masowo pieniądze są wypłacane w bankomatach w Krakowie, Łodzi, Warszawie i Wrocławiu. Zdaniem naszych analityków to zorganizowana, grubsza akcja” – podkreślił mł. insp. Borowiak z wielkopolskiej policji.

Komenda Główna Policji potwierdziła, że monitoruje sprawę na terenie całego kraju i zaznaczyła, że zgłoszenia dotyczą wyłącznie klientów jednego banku.

Jesteś ofiarą? Oto co radzi policja

Policjanci apelują do osób pokrzywdzonych o zgłaszanie się na policję. Aby usprawnić procedurę, na komendę należy zabrać ze sobą:

• dowód osobisty,
• numer rachunku bankowego,
• o ile to możliwe, wydrukowaną historię rachunku ze wskazaniem transakcji, które budzą wątpliwości.