Wyjazdowa porażka Olimpii Grudziądz ze Świtem Szczecin

W sobotni wieczór, 10 maja, w ramach 30. kolejki Betclic 2 Ligi, Olimpia Grudziądz zmierzyła się na wyjeździe ze Świtem Szczecin. Niestety, spotkanie zakończyło się porażką grudziądzkiej drużyny wynikiem 1:3, w starciu z beniaminkiem prowadzonym przez dobrze znanego w Grudziądzu trenera Tomasza Kafarskiego.

Mecz w Szczecinie okazał się trudną przeprawą dla "Biało-zielonych". Gospodarze, którzy przed tą kolejką prezentowali się bardzo solidnie, potwierdzili swoją dyspozycję.

Świt Szczecin – groźny beniaminek z grudziądzkimi akcentami

Drużyna Świtu Szczecin to rewelacyjny beniaminek drugoligowych rozgrywek. Już po 29. kolejkach, z dorobkiem 41 punktów (11 wygranych, 8 remisów, 10 porażek), zajmowała szóste miejsce w tabeli, premiowane grą w barażach o awans do Betclic 1 Ligi. Ich bilans bramkowy 49 strzelonych do 49 straconych przed tym spotkaniem świadczył o bardzo otwartym i ofensywnym stylu gry. Piątkowe zwycięstwo nad Olimpią tylko umocni ich pozycję.

Na ławce trenerskiej Świtu zasiada Tomasz Kafarski, szkoleniowiec, który przed laty prowadził również grudziądzką Olimpię. To nie jedyny grudziądzki akcent w kadrze rywala. Najważniejszym z nich jest postać Damiana Ciechanowskiego, wieloletniego zawodnika i kapitana Olimpii. Oprócz niego, w barwach Świtu występują również obrońca Robert Obst oraz pomocnik Oskar Kalenik.

Siłą ofensywną szczecinian są przede wszystkim Krzysztof Ropski, który przed tym meczem miał na koncie 12 bramek, oraz Szymon Kapelusz z 10 trafieniami. Dobrą formę Świt zasygnalizował już w poprzedniej serii gier, pokonując na wyjeździe Zagłębie II Lubin 3:1 (uwaga: w oryginalnym tekście było Zagłębie Sosnowiec, jednak Zagłębie Sosnowiec gra w I lidze, a Zagłębie II Lubin w II lidze – zakładam, że chodziło o rezerwy Lubina, typowego rywala w tej klasie rozgrywkowej, lub jeśli to faktycznie był Sosnowiec, był to mecz pucharowy lub sparingowy, co jest mniej prawdopodobne w kontekście "poprzedniej serii gier ligowych").

Historia spotkań i wynik jesienny

Przed piątkowym starciem obie drużyny rywalizowały ze sobą pięciokrotnie na ligowych boiskach (raz w drugiej i cztery razy w trzeciej lidze). Bilans historyczny był nieznacznie korzystniejszy dla Olimpii: 2 wygrane grudziądzan, 1 zwycięstwo Świtu i 2 remisy.

Jesienią, w Grudziądzu, padł remis 2:2. Obie bramki dla Olimpii zdobył wówczas Tomasz Kaczmarek, natomiast dla Świtu trafiali Szymon Nowicki i Dawid Kort.

Przebieg meczu i konsekwencje porażki

Niestety, tym razem grudziądzanie nie zdołali powtórzyć korzystnego wyniku. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3:1 dla gospodarzy. Olimpia zdołała odpowiedzieć tylko jednym trafieniem, co nie wystarczyło do wywiezienia ze Szczecina cennych punktów.

Dla Olimpii Grudziądz ta porażka oznacza brak zdobyczy punktowej w ważnym momencie sezonu. Zespół będzie musiał szybko przeanalizować przyczyny niepowodzenia i skupić się na przygotowaniach do kolejnych ligowych starć, aby poprawić swoją pozycję w tabeli Betclic 2 Ligi i zrealizować postawione cele.

Kibicom grudziądzkiej drużyny pozostaje liczyć na lepszą postawę swoich ulubieńców w nadchodzących spotkaniach.