Piłkarze Olimpii Grudziądz w końcu przerwali fatalną serię 7 kolejnych spotkań bez punktowej zdobyczy. "Biało-zieloni" po niezwykle emocjonującej końcówce ograli zespół Bytovii Bytów 2:1.
W pierwszej połowie stroną dominującą na boisku byli grudziądzanie. Podopieczni trenera Dariusza Kubickiego przez jej większą część przebywali na stronie gości. Dobra gra Olimpii efekt przyniosła w 20. minucie. Po dobrze wykonanym rzucie rożnym najpierw skiksował Marcin Kaczmarek, a chwilę później Filipa Jazvicia zatrzymał Michał Szromnik. Futbolówka powędrowała na prawą stronę do Damiana Michalika, który dograł do Jazvicia. Tym razem chorwacki zawodnik wpakował piłkę do bramki.
Olimpia w pierwszej połowie mogła jeszcze podwyższyć wynik. Ogromną nieskutecznością popisywał się jednak Volodymyr Koval.
Po zmianie stron odważniej zaczęli grać przyjezdni. Mimo to, gospodarze zdołali zdobyć kolejną bramkę. W 66. minucie do siatki trafił Koval. Kilka sekund później arbiter uznał, że napastnik Olimpii był jednak na pozycji spalonej i nie uznał gola.
Dokładnie 8 minut później na tablicy wyników mieliśmy już remis. Ogromne zamieszanie w polu karnym grudziądzkiego zespołu wykorzystał Łukasz Wróbel. Sporą niefrasobliwością w tym przypadku popisali się defensorzy Olimpii, którzy w przeciągu kilkunastu sekund pozwolili oddać piłkarzom z Bytowa trzy strzały na bramkę Wojciecha Małeckiego.
Na utratę bramki natychmiast zareagowali gospodarze. Najpierw w doskonałej sytuacji Jazvicia zatrzymał Szromnik. Kilka chwil później przy strzale wprowadzonego wcześniej na boisko Mateja Podlogara (85. minuta) był już bez szans. Olimpia ku ogromnej radości swoich kibiców ponownie wyszła na prowadzenie, którego pomimo wielu nerwów w ostatnich minutach meczu nie oddała.
Sobotnia wygrana piłkarzy z naszego miasta jest pierwszym od 1 października. Ówcześnie grudziądzanie na własnym stadionie pokonali Górnika Łęczna 1:0.
Olimpia po wygranej z Bytovią Bytów nadal zajmuje 15. miejsce w ligowej tabeli. Do bezpiecznej pozycji "Biało-zieloni" tracą obecnie 3 oczka.
0
0
0
0
0
0
Grudziądz oddaje hołd ofiarom Rzezi Wołyńskiej. 82. roc
Ale elaborat
Jan Winnicki
08:29, 2025-07-13
Flagowe inwestycje miasta z gigantyczną stratą. Prawie
Wiadomo że rozwój i dobrobyt nie idzie w parze z KO.Towarzystwo bawi się za nasze a to ludzie powinni decydować na co powinny iść tak wielkie pieniądze .W tym mieście stawiać tylko domy starców i zakłady pogrzebowe .Co ma przyciągnąć do tego miasta .Nie ma młodzieży nie ma rozwoju .Brak uczelni ,brak inwestycji w kolej ,brak aquaparku z prawdziwego zdarzenia ,brak mieszkań od miasta tylko prywatni deweloperzy, zarzynanie obywateli opłatami ,zmowa pracodawców odnośnie plac ,deficyt miasta ponad 70mln ,szpital ponad 500mln .KO rządzi u nas od ponad 15 lat .Ci ludzie mają w nosie rozwój .Banda nierobów
Tylko Konfederacja i
08:02, 2025-07-13
Jedna umowa po latach stagnacji. Czy Grudziądz wreszcie
... od czego/do czego oni są - ten rezydent, ci radni, ci prezesi, te rady nadzorczej etc...? Proste pytanie, prosta odpowiedź - do niczego?
Pytasz, od czego...
01:25, 2025-07-13
Wakacyjna plaga wandalizmu w Grudziądzu. To czarna seri
A gdzie jest radny RM Kowarowski, zdaje się, że z tego obwodu wyborczego, aktywny głównie podczas kampanii wyborczych, takiej lub innej?! Może by stawił czoła wandalom, może by wystąpił publicznie naprzeciwko nich, twarzą w twarz, (oczywiście po wcześniejszym zaproszeniu kablówki SM) na placu obok biedry, obok sąsiedniego niemieckiego marketu lub na straganie 3Nogi chociaż z jakimś apelem do wandali i swoim powszechnie znanym potężnym, nieskazitelnym "autorytetem" spowodował zmianę ich postaw oraz zaniechanie niecnych wybryków?! My, mieszkańcy Lotniska czekamy na Pana działanie, chyba że czeka Pan aż jedyny skuteczny w Grudziądzu Radny - pan Roman Sarnowski Pana wyręczy, choć kandydował z Tarpna?
Gdzie Kowarowski?!
00:58, 2025-07-13
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz