Świątek i McNally bardzo dobrze znają się jeszcze z czasów juniorskich. Na seniorskim poziomie grały wcześniej raz, w 2022 roku w Ostrawie, a górą była Świątek.
Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pokonała Amerykankę Caty McNally 5:7, 6:2, 6:1. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Danielle Collins, również ze Stanów Zjednoczonych.
Amerykanka w rankingu zajmuje dopiero 208. miejsce, co jest efektem jej problemów zdrowotnych. W głównej drabince w Londynie znalazła się dzięki skorzystaniu z "zamrożenia rankingu". Najwyżej w karierze notowana była na 54. pozycji w rankingu WTA.
Rozstawiona z numerem ósmym Świątek była więc wyraźną faworytką i początek meczu nie zwiastował problemów. Po kilkunastu minutach Polka prowadziła 4:1.
McNally podniosła jednak poziom, a Świątek zaczęła się mylić. Amerykanka najpierw wygrała swojego gema serwisowego, następnie po serii błędów Świątek odrobiła stratę przełamania. Kilka minut później był już remis 4:4.
McNally grała bezpiecznie i bardzo dobrze przy siatce. Wynik w dużej mierze zależał od tego, co prezentowała ofensywnie nastawiona Świątek.
W kolejnych gemach pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa nadal często się myliła. Łącznie w pierwszym secie popełniła 17 niewymuszonych błędów, wobec zaledwie siedmiu rywalki. W efekcie niespodziewanie przegrała seta 5:7.
Od początku drugiego seta Świątek wróciła do dobrej gry. Znów szybko objęła prowadzenie 4:1, ale tym razem przewagi nie roztrwoniła. Wygrała go 6:2 i wyrównała stan meczu.
Decydująca partia praktycznie pozbawiona była historii. McNally w trakcie wymian zawzięcie się broniła, nawet sytuacyjnie odgrywając piłkę za plecami, za co dostała gromkie brawa. Efektów to jednak nie przynosiło. Świątek wygrała pięć pierwszych gemów.
Mecz skończył się niewiele później. Poza słabszym okresem w drugiej połowie pierwszego seta Świątek w pełni kontrolowała wydarzenia na korcie.
W sobotę 24-letnia zawodniczka z Raszyna zmierzy się z Collins po raz dziesiąty. Wygrała z doświadczoną Amerykanką siedem razy i poniosła dwie porażki. Świątek przegrała ich ostatni pojedynek w 3. rundzie turnieju w Rzymie.
W pierwszej rundzie Polka wygrała z Rosjanką Poliną Kudiermietową 7:5, 6:1.
Najlepszy wynik Świątek w Wimbledonie to ćwierćfinał, który osiągnęła w 2023 roku. W poprzedniej edycji odpadła w trzeciej rundzie.
Wynik meczu 2. rundy:
Iga Świątek (Polska, 8) - Caty McNally (USA) 5:7, 6:2, 6:1. (PAP)
wkp/ krys/
Nawrocki: Sławomir Cenckiewicz będzie szefem Biura Bezp
Świetny wybór
👍
06:55, 2025-07-04
Tragiczny wypadek na A1 przed węzłem Grudziądz. Jedna o
Węzeł Grudziądz jest na 97 kilometrze, węzeł Lisewo na 113 km. Wypadek był na 104 km czyli bliżej Grudziądza niż Chełmna. Straż pożarna w Grudziądzu ma do węzła na A1 ok 4 km plus 7 do wypadku- razem 11 km. Straż z Chełmna ma do węzła Lisewo prawie 20 km plus ok 9 km do miejsca wypadku- razem ok 30 km. Dlaczego to wyliczam? Bo napisano, że na miejscu wypadku byli strażacy z Chełmna, z okolicznych OSP i z aż z Torunia a przecież mogliby być szybciej strażacy z Grudziądza i może by zdołali uratować wszystkie osoby? To jakiś dziwny sposób na ratowanie ludzi. Przecież zawsze liczy się czas.
Antoni
22:37, 2025-07-03
Stadion GKMu przejdzie rewolucję. Prezydent stawia ulti
Będzie budowa jak delfinek na strzemyku . Oszalec idzie zero kontaktu z władzami miasta. Ciągły halas ale budowa trwa bo pan prezydent musi gdzieś rolki nagrywać.
Grudziadzanin
18:24, 2025-07-03
Stadion GKMu przejdzie rewolucję. Prezydent stawia ulti
No chyba miasto wywaliło już dość pieniędzy na prywatny klubik
Żużelek
15:42, 2025-07-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz