Zamknij

Raman Adamovich triumfuje w 44. Biegu im. Bronisława Malinowskiego. Grudziądz na podium!

. 13:28, 27.09.2025 Aktualizacja: 18:45, 27.09.2025
Skomentuj fot. Grudziadz365.pl fot. Grudziadz365.pl

Za nami 44. edycja Międzynarodowych Biegów im. Bronisława Malinowskiego. W biegu głównym na dystansie 10 kilometrów najszybszy okazał się Raman Adamovich z Leszna, który pokonał trasę w imponującym czasie 30 minut i 5 sekund. Na podium, ku uciesze lokalnych kibiców, stanął również reprezentant GKS Olimpia Grudziądz, Kacper Arendt.

Tegoroczna edycja przyciągnęła na start wielu znakomitych biegaczy, co przełożyło się na wysoki poziom sportowej rywalizacji. Od samego początku tempo było bardzo mocne. Ostatecznie linię mety jako pierwszy przekroczył Raman Adamovich. Drugie miejsce zajął Adam Głogowski z Lęborka (00:30:09), a podium uzupełnił grudziądzanin Kacper Arendt, który uzyskał świetny czas 00:31:42.

Czołowa dziesiątka 44. Międzynarodowego Biegu im. Bronisława Malinowskiego:

  1. Raman Adamovich Leszno 00:30:05
  2. Adam Głogowski UKS Ekonomik - Maratończyk Lębork | MIZUNO TEAM 00:30:09
  3. Kacper Arendt GKS Olimpia Grudziądz 00:31:42
  4. Przemysław Ratajczyk KW PSP TORUŃ 00:31:59
  5. Łukasz Ludkiewicz KW PSP WROCŁAW 00:32:05
  6. Damian Błaut KP PSP Ostróda 00:32:11
  7. Maciej Janta Akademia Pożarnicza w Warszawie 00:32:26
  8. Sebastian Waśkiewicz KB Biegający Dietetyk Team 00:32:28
  9. Mateusz Grzanka KW PSP Katowice 00:32:35
  10. Patryk Rogala KW PSP Wrocław 00:32:42

Pamięć o Mistrzu w 44. rocznicę śmierci

Tegoroczna edycja biegu miała wyjątkowy wymiar. Odbyła się dokładnie w 44. rocznicę tragicznej śmierci Bronisława Malinowskiego, która miała miejsce 27 września 1981 roku w Grudziądzu. Bieg jest nie tylko sportowym wydarzeniem, ale przede wszystkim hołdem dla jednego z najwybitniejszych lekkoatletów w historii Polski.

Bronisław Malinowski był postacią-legendą. Słynął z nienagannej techniki, ale przede wszystkim z tytanicznej pracy. Jego były trener, Ryszard Szczepański, wspominał go jako sportowca o niezwykłej determinacji:

"To był prawdziwy talent, ale zdawał sobie sprawę z tego, że talent to nie wszystko. Bardzo się denerwował, gdy dopadła go kontuzja i nie mógł trenować. Tracił humor. Wiedział, że trening czyni mistrza. Można wręcz powiedzieć, że był nawet za sumienny. Koledzy z drużyny mogli liczyć na odrobinę luzu na treningu, gdy Bronek leczył kontuzję. Bezwzględnie wykonywał 110 procent normy, a że koledzy nie chcieli być gorsi, to niekiedy dobrze czuli trening w nogach".

Nagła śmierć w wypadku samochodowym w wieku zaledwie 30 lat przerwała jego wspaniałą karierę, pozostawiając po sobie spuściznę, która do dziś inspiruje pokolenia sportowców.

Najważniejsze sukcesy Bronisława Malinowskiego:

  • Złoty medal olimpijski (Moskwa 1980, 3000 m z przeszkodami)
  • Srebrny medal olimpijski (Montreal 1976, 3000 m z przeszkodami)
  • Dwukrotny Mistrz Europy (Rzym 1974, Praga 1978)
  • Wicemistrz świata w biegach przełajowych (1979)
  • 10-krotny mistrz Polski na różnych dystansach

Do dziś należą do niego rekordy Polski na 3000 m, 5000 m, 2 mile oraz 3000 m z przeszkodami. Pośmiertnie został odznaczony nagrodą Fair Play i tytułem Honorowego Obywatela Grudziądza. Jego imię nosi grudziądzki most, a w całej Polsce działają szkoły zrzeszone w Klubie Szkół im. Bronisława Malinowskiego.

Międzynarodowe Biegi im. Bronisława Malinowskiego po raz kolejny udowodniły, że pamięć o wybitnym sportowcu jest w Grudziądzu wciąż żywa. To nie tylko rywalizacja na najwyższym poziomie, ale także piękny hołd złożony człowiekowi, który na zawsze zapisał się w historii miasta i polskiej lekkiej atletyki.

[FOTORELACJA]2441[/FOTORELACJA]

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%